#121 2012-08-21 17:20:54

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

Jechałam godzinami nie mogąc znaleźć drogi do mojego królestwa. Gdy tylko natrafiłam na znajome, według mnie, drzewo zawsze okazywało się, że jest zupełnie zwykłe, jedno spośród setek innych. Gdy zbliżyłam sie do następnego, znów pełna nadziei, po raz kolejny pojechałam dróżką obok niego.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#122 2012-08-21 17:42:45

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

Między drzewami dostrzegła jakąś postać na koniu. Galopowała ona od drzewa do drzewa, błąkając się w kółko. Sil uniosła jedną brew.
- A tej co? Postradała zmysły czy jak? - mruknęła pod nosem. Jej wierzchowiec zarżał cichutko, jakby przyznając jej rację. - W sumie to nawet lepiej. Łatwiej będzie ją zabić.
Koń, na znak dany przez Sil, ruszył cichutko przed siebie. Słychać było tylko nieznaczny stukot kopyt, na pewno niedosłyszalny dla łuczniczki z tej odległości.


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

#123 2012-08-21 17:47:36

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

- Tak, to tutaj - wykrzyknęłam poznając coraz więcej drzew i powalonych pni. W końcu moim oczom ukazał się dobrze znany las. To tutaj się wychowałam, tutaj znałam każdy kąt. Wiedziałam gdzie jest najwięcej królików, jeleni, wilków... Z uśmiechem na twarzy pogalopowałam szeroką dróżką do domu. Do domu! Nareszcie...

z.t.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#124 2012-08-22 01:41:16

Marhos

Zabójca Sivinn

Zarejestrowany: 2012-08-04
Posty: 58
Punktów :   
Wiek: : 21 lat
Królestwo: : Sivinn
Broń: : Długi topór i miecz na plecach

Re: Jaskinia

O tak, a on właśnie wyszedł przez jaskinię, nosząc nieprzytomną Van na rękach. Dyszał i to ciężko. Bronił małolaty zawzięcie, tak, że nietrafiło jej nic, lecz zmęczona, padła na ziemię. Rozglądał się gorączkowo, po czym pobiegł dalej, nie zwracając uwagi na zmęczenie. Rozmyślał teraz nad odległością państw. I te właśnie przemyślenia zostały mu brutalnie przerwane rykiem konia. Szybko opuścił bezwładne ciało dziewczynki, a on sam odrąbał łeb jeźdźcowi. Lepiej nie mogło mu się trafić! Przerzucił małą przez siodło, a potem wsiadł, od razu popędził konia do galopu.


z.t


|Proszę, podrzyj swymi rękoma stare wspomnienia
I zatrzymaj całkowicie smutek
A teraz przeszyj me serce, które się zakochało...|

||| Ból, Tęsknota, Mrok | Miłość, Radość, Światło |||
|Spoglądam w niebo skąd, przybędzie jutro
Widać, nie mogę użyć mego serca, gdyż pełne jest ono trosk|
|Obok mnie przeleciał ptak
Zastanawiam się, czy był w stanie odnaleźć światło|
|Czy pozwolisz wskoczyć mi na barana?
A potem zostaw mnie w najwyższym miejscu świata i trzymaj mnie z dala od dobroci|

Offline

 

#125 2012-08-26 16:37:12

 Vanthell

Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-08-15
Posty: 26
Punktów :   
Wiek: : 14
Królestwo: : Nivenna
Broń: : Łuk, strzały i sztylet.

Re: Jaskinia

Ruszyła biegiem za pozostałymi. Ciągnęli za sobą długi ogon zbrojnych. Po chwili dotarli do gospody. Przechodnie przyglądali im się z zaciekawieniem. W końcu nie często można zobaczyć na ulicach miasta dzieciaki z różnych królestw walczące z armią żołnierzy.
Ciemnowłosa dziewczyna spytała, czy ma konia. Pokręciła głową.
Co jakiś czas wystrzelała strzały albo wbijała je w strażników. Czuła się coraz słabiej.
Katem oka zauważyła, że ciemnowłosa dziewczyna odjechała. Druga biegła do stajni. Gościu imieniem Artur oddalał się boczną uliczką. Spojrzała na Marhosa i własnie wtedy straciła przytomność.

z.t


Czasami w mojej głowie pojawiają się
wycinki i urywki momentów z mojego
życia kiedy byłam cholernie szczęśliwa.
Nie wiem, co to za momenty , bo
szybko mijają. Wiem tylko, że chciałabym
być tak szczęśliwa. Jak wtedy.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plszwajcarski pies pasterski charakter mały pies domowy nierozłączki