Gdy wszedł do domu nikogo nie zastał.
-Kathleen?!-ryknął, chodząc po wszystkich pomieszczeniach.
Na plecy założył łuk, ale tym razem ze stajni wyprowadził białego ogiera. Ścisnął go łydkami nie zważywszy na brak odłowy i siodła.
z.t
Offline
Odłożył Kathleen na łóżko. Była przytomna, ale nie odzywała się.
-Co się stało?-patrzył prosto w jej oczy.
Ona nie odpowiedziała. Odwróciła sie tylko od niego.
On zaś poszedł sprawdzić co z Kalahari.
Offline
Zobaczyła błysk w krzakach .
- UWażaj !
Skoczyła i upadła na tadashiego ale dzięki temu nie dostał sztyletem . Sztylet wbił się w dom .
Offline