#46 2012-08-12 17:04:45

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

Dobrze, że Levanne siedziała z tyłu. Przynajmniej nie zobaczyła rumieńca, który pokrył policzki Silvany.
- Nic takiego. A w szczególności nic, co powinno cię obchodzić. - odparła lodowatym tonem. Zatrzymała konia przed gospodą i zsiadła z niego.
- Zsiadaj. Do lochów pójdziemy pieszo.


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

#47 2012-08-12 17:08:17

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

"Tak myslałam..." - pomyslałam i zeskoczyłam z konia.
- Prowadź - mruknęłam, sądząc, że Silvana zna drogę.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#48 2012-08-12 17:59:26

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

Przywiązała konia do metalowego kółka przy gospodzie. Po czym nie oglądając się ruszyła ulicą. Miasto nie zmieniło się zbytnio, odkąd ostatnio tu była. Nawet zapach pozostał ten sam. Minęła budynek Wielkiej Biblioteki, zanotowała w pamięci by zajrzeć tam później. Może znajdzie tam to czego szukała. Albo przynajmniej informację o tym, gdzie tego szukać.


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

#49 2012-08-12 19:51:43

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

Szłam wolnym krokiem za Silvaną z zaciekawieniem rozglądając się wokół. Biblioteka, ratusz, mnóstwo domów. To miasto było naprawdę ładne. Westchnęłam i przyśpieszyłam kroku, by zrównać się z dziewczyną.
- Kiedy ostatnio tu byłaś? - zapytałam, nie zastanawiając się długo.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#50 2012-08-13 09:59:35

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

- Cztery lata temu, jak się już pewnie sama domyśliłaś. - odpowiedziała tonem nie zachęcającym do dalszej konwersacji.
Dotarły wreszcie do wielkiego budynku, zbudowanego z szarego kamienia. Znajdował się przy wschodnim murze, na uboczu.
- Jestem bardzo ciekawa za co Artur trafił do więzienia. Nigdy nie kolidował z prawem. Chodził nawet po lewej stronie ulicy. //xD//


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

#51 2012-08-13 12:04:44

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

// xD //

Aha, czyli to nie przez coś co zrobili razem. A już myślałam, że wykradli jakiś skarb i Silvana zgoniła winę na tego Artura // //. Lekko pokiwałam głową i czekałam, aż dziewczyna wejdzie pierwsza.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#52 2012-08-13 12:15:28

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

Sil zastukała ciężką, żelazną kołatką we wrota. Po chwili drzwi uchyliły się nieznacznie i przez szparę wyjrzał strażnik.
- Czego? - spytał.
- Chciałabym porozmawiać z Arturem Farrel'em.
Strażnik otaksował spojrzeniem obie dziewczyny. Jego wzrok zatrzymał się chwilę dłużej na mieczu Silvany. Otworzył szerzej drzwi i wpuścił je do środka.
- Zostawcie broń na stole. - wskazał ręką nieduży mebel, stojący po prawej stronie. Obok znajdowało się krzesło, a na stole stał pusty kufel piwa.
Silvana z pewną niechęcią odpięła pochwę z mieczem i położyła ją na stole. Wyjęła również sztylet, który znajdował się za pasem.
- To wszystko? - spytał strażnik z powątpiewaniem.
Sil przewróciła oczami i z wewnętrznej kieszeni kurtki wyjęła nóż.
- Tak, wszystko.


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

#53 2012-08-13 12:21:55

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

Westchnęłam po raz setny i zdjęłam łuk oraz kołczan ze strzałami, po czym położyłam na stole. Wyciągnęłam nóż zza pasa i mocniej ścisnęłam rękojeść. Nigdy się z nim nie rozstawałam, zawsze miałam go przy sobie. "To dla Melanie" - przemknęło mi przez głowę. Zacisnęłam powieki i zmusiłam się, by położyć go obok łuku. Odwróciłam się szybko i wcisnęłam ręce w kieszenie, by nie złapać go z powrotem. Wzięłam głęboki wdech i zapytałam:
- Idziemy? - nie zwracając się do nikogo szczególnego.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#54 2012-08-13 12:25:20

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

Strażnik skinął głową, wziął pochodnie i poprowadził ich schodami w dół. Sil ruszyła za nim.
- Odkładając ten nóż miałaś minę, jakbyś musiała pochować swojego przyjaciela. - szepnęła do Levanne.


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

#55 2012-08-13 12:35:57

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

Mruknęłam coś niezrozumiale i szłam dalej w milczeniu. Czułam się, jakbym straciła cząstkę siebie. Byłam bezbronna i zdana na łaskę innych. "To dla Melanie, to dla Melanie." - powtarzałam te słowa bez przerwy.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#56 2012-08-13 12:47:58

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

Sil spostrzegła, że Levanne zrobiła się blada. Może nie lubiła schodzić do lochów? Albo bała się szczurów. Jeden właśnie przemknął tuż przed ich stopami. Strażnik zatrzymał się przed drzwiami, wyjął pęk kluczy i wsunął jeden z nich do dziurki.
- Odsuń się od drzwi. - krzyknął, po czym przekręcił klucz i otworzył drzwi.
- Oh, czym sobie zasłużyłem na tą niespodziewaną wizytę? Do obiadu jeszcze przecież daleko. - odezwał się ktoś z głębi celi.
- Masz szczęście, szumowino. Pewna atrakcyjna brunetka i jej równie piękna towarzyszka chcą z tobą porozmawiać. - przesunął się, by dziewczyny mogły wejść.
Sil stała jak słup soli, nie mogąc się ruszyć. "Co ja tu w ogóle robię?" - to pytanie tłukło się jej po głowie, przez co nie mogła zebrać myśli. Stała tylko gapiąc się przed siebie.


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

#57 2012-08-13 12:55:30

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

Zerknęłam na Silvanę. Stała bez ruchu przed otwartymi drzwiami. Chciałam poczekać aż sie uspokoi, ale nie miałyśmy tyle czasu.
- Chodź - mruknęłam i pociągnęłam ją za sobą. Strażnik zatrzasnął za nami drzwi, przez kraty widać było, że odchodzi do wartowni.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#58 2012-08-13 13:39:19

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

Artur nie zmienił się, zupełnie jak jego miasto. Oczywiście był nieco zaniedbany (w przeciwieństwie do swojego miasta). Leżał na pryczy i patrzył na Sil szeroko otwartymi, ciemnymi oczami. Piwnymi oczami. Piwnymi i cudownymi oczami. Sil otrząsnęła się i ze wzrokiem utkwionym w jakimś punkcie na ścianie, wyrecytowała :
- Arturze, wiem, że masz do mnie żal, jednak potrzebuję twojej pomocy. Liczę na to, że zapomnisz moje dawne występki i to jak cię potraktowałam, i okażesz się tak wyrozumiały, że w całej swojej łaskawości...
Artur nie dał jej dokończyć. Wstał z pryczy tak szybko, że Sil nawet nie zdążyła zareagować, podszedł do niej i przytulił.
- Siluś, kochana, wróciłaś. - wyszeptał.
Twarz Sil zrobiła się cała czerwona. Gapiąc się wciąż w ten sam punkt, odparła lodowatym tonem :
- Masz dokładnie trzy sekundy, na to by się odsunąć. Inaczej nie ręczę za siebie.
Artur z szerokim uśmiechem cofnął się o krok.
- Nic się nie zmieniłaś. - odparł rozradowany, nie zważając na chłodną reakcję Silvany. Przeniósł spojrzenie na Levanne.
- A ty jesteś...? - uniósł pytająco brwi.


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

#59 2012-08-13 13:55:03

 Levanne

Adminka                      Łuczniczka Nivenny

Zarejestrowany: 2012-07-19
Posty: 230
Punktów :   
Wiek: : 16 lat
Królestwo: : Nivenna
Broń: : srebrny łuk i długi czarny nóż

Re: Jaskinia

- Owszem, jestem - powiedziałam. - A na imię mi Levanne. - Przenosiłam wzrok z Silvany na Artura, zastanawiając się co ich łączy. A właściwie łączyło... Przez chwilę zupełnie zapomniałam po co tu jestem. Wyglądali tak... dziwnie. Potrząsnęłam głową.


"I'll watch the night turn light blue."

Offline

 

#60 2012-08-13 16:59:22

 Silvana

Szermierka Vallandu

Zarejestrowany: 2012-08-02
Posty: 103
Punktów :   
Królestwo: : Valland

Re: Jaskinia

- Tak jak mówiłam, zanim mi bezceremonialnie przerwałeś, potrzebujemy twojej pomocy. Musimy znaleźć kwiat gologu. - powiedziała Sil, która usilnie unikała spojrzenia Artura, tym razem gapiąc się w górę.
- Mam wrażenie, że moja skromna osoba jest nieco bardziej interesująca niż ten sufit. - Mruknął Artur. A gdy Sil nadal nie chciała na niego popatrzeć, dodał : - Zresztą, co ja tam wiem. Gapię się na niego od dwóch lat, więc mi może się już wydawać nudny.... - Nie doczekawszy się reakcji rzucił : - Aczkolwiek ta dziwna plamka po lewej stronie kształtem przypomina nieco...
- Możesz się zamknąć! - wrzasnęła Sil. Artur był w tym momencie zapewne wniebowzięty, ponieważ wreszcie na niego spojrzała. Spojrzeniem bazyliszka co prawda, ale zawsze coś. - Tu chodzi o poważną sprawę, a ty jak zwykle nie umiesz zachować się adekwatnie do sytuacji!
Artur uśmiechnął się pod nosem.
- To ty, jak to pięknie ujęłaś, nie zachowujesz się adekwatnie do sytuacji. W końcu to nie ja uciekłem sprzed ołtarza.


Clutching my cure
I tightly lock the door
I try to catch my breath again
 

"Była za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna
na żonę i zbyt dumna, by podjąć powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką. Zupełnie dobrą."    Blask fantastyczny
http://img.userbars.pl/94/18768.gif
http://i48.tinypic.com/e89ypw.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plkołdra amz rasa psa pitbull www.dzieciwdomu.pl